Poszukuję opiekunki do dziecka, najlepiej z samochodem Доброго дня. Потрібна няня, для супроводження дитини 8 років у спец.школу, на інші заняття, погуляти на вулиці, дома накормити напоїти, кількість годин Opiekunka do dziecka na każdą okazję - szukam opiekunki do dziecka. OPIEKUNKA NA PEŁEN ETAT, DORYWCZO, NA WEEKENDY I ŚWIĘTA. Znajdź opiekunkę do dziecka, wykwalifikowaną nianię, która idealnie sprawdzi się w codziennej opiece nad Twoimi dziećmi! Nie szukaj już dłużej odpowiedniej osoby, niezależnie od tego, czy szukasz Zgodnie z nowym brzmieniem art. 25 ust. 7 specustawy, jeżeli mali uchodźcy przed ewakuacją z Ukrainy przebywali w tamtejszej pieczy zastępczej i przybyli do Polski z osobą, która się nimi Można się na nią zdecydować tylko w przypadku zatrudniania opiekunki z Ukrainy do dziecka w wieku wynoszącym przynajmniej dwadzieścia tygodni, a maksymalnie trzy lata. Niania zatrudniana na podstawie umowy aktywizacyjnej musi być też osobą pełnoletnią. Jest to jeden z podstawowych wymogów. Idealne Nianie i opiekunki dla Twojego dziecka - Ukraina. Około 433 opiekunek. Kwoty wahają się od 8 zł do 100 zł za godzinę wśród 45 opiekunek Zgodnie z zapisami ustawy za legalny uznaje się pobyt obywateli Ukrainy do dnia 31 sierpnia 2024 r. jeżeli te osoby: w dniu 4 marca 2024 r. korzystają z wychowania przedszkolnego, realizują obowiązek szkolny albo realizują obowiązek nauki lub w dniu 4 marca 2024 r. pobierają naukę w przedszkolu lub szkole funkcjonujących w ukraińskim systemie oświaty z wykorzystaniem metod i 600kcM. (maribu) Nawet 9 na 10 opiekunek do dzieci pracuje w szarej strefie. Wpływ ma na to wiele czynników, ale tym, którzy korzystają z usług opiekunek, coraz trudniej uzasadniać omijanie przepisów. Możliwości legalnego zatrudnienia jest naprawdę wiele. Każdy, kto potrzebuje pomocy opiekunki do dziecka, może ją zatrudnić. Nie jest konieczne zakładanie działalności gospodarczej. Zatrudniającym może być osoba fizyczna, a więc rodzic. Najpopularniejszy wybór umowy pomiędzy rodzicem, a opiekunką to tradycyjna umowa o pracę (także na część etatu) i tzw. umowa aktywizacyjna. Umowa aktywizacyjna Zdecydowanie ciekawszą formą jest jednak umowa aktywizacyjna, którą wymyślono w 2011 roku. Dlaczego? Bo dzięki niej zatrudniający nie musi płacić składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne (ponieważ finansowane są z budżetu państwa). To powoduje, że wariant ten jest korzystniejszy finansowo od zwykłej umowy o pracę. Jej minusem jest natomiast fakt, że nie zawsze i nie z każdym taką umowę można podpisać. I tak, opiekunka z umowy aktywizacyjnej może opiekować się jedynie dziećmi, które są w wieku od 20 tygodni do 3 lat (w wyjątkowych sytuacjach, w miejscach, gdzie nie ma możliwości zapewnienia opieki przedszkolnej to 4 lata). Dodatkowo, nianią nie może zostać osoba niepełnoletnia, ani żaden z rodziców dziecka. Interesujące jest to, że umowę można podpisać z osobą spokrewnioną, a więc na przykład z babcią czy dziadkiem, a to przecież oni bardzo często sprawują opiekę nad wnukami. Jak podpisać taką umowę? Procedura jest standardowa – muszą znaleźć się na niej strony umowy, cel i przedmiot umowy, a także miejsca, w którym będzie sprawowana opieka i jej wymiar czasowy. W umowie też szczegółowo przedstawia się obowiązki niani oraz wysokość wynagrodzenia wraz z terminem płatności, a także czas obowiązywania umowy. Podpisaną umowę zgłasza się w ZUS – pracodawca przedstawia siebie jako płatnika składek, a nianię – jako osobę ubezpieczoną. Druki można pobrać ze stron internetowych ZUS, ale można również skorzystać na miejscu z pomocy urzędników przy wypełnianiu formularzy. Ale uwaga – ZUS opłaci za opiekunkę składki tylko w określonych sytuacjach. Nastąpi to wtedy, gdy rodzice dziecka pracują na podstawie umowy o pracę albo umowy cywilnoprawnej (np. umowa zlecenie). Rodzice mogą też prowadzić działalność rolniczą lub pozarolniczą działalność gospodarczą. Trzeba też pamiętać, że na pomoc państwa w płaceniu składek można liczyć, gdy składki obliczone od pensji niani nie przekraczają kwoty minimalnego wynagrodzenia. Jeśli niania zarobi więcej, składki od nadwyżki płaci już zatrudniający (a więc rodzic dziecka). Opiekunka musi również być wcześniej osobą bezrobotną. Umowa o pracę W tym wypadku nie ma możliwości skorzystania z umowy aktywizacyjnej. Nianie trzeba zgłosić do ZUS i opłacać za nią składki, pamiętając, że na etacie nie może zarobić mniej niż minimalna pensja krajowa. Nianię chronić będzie również Kodeks Pracy, a więc będzie miała wszystkie przywileje związane z pracą etatową (w tym prawo do urlopu). Pracodawca musi spełnić liczne warunki zgłosić ją do ZUS, naliczać co miesiąc i opłacać składki, w tym zaliczki na podatek dochodowy. Poczytaj też: Czym kierować się przy wyborze niani Ważne, że niania na etacie podlega wszystkim rodzajom ubezpieczeń i finansuje składkę emerytalną, rentową, chorobową oraz na ubezpieczenie zdrowotne. „Swoje” części składek opłacić musi również zatrudniający nianię, opłaca także składkę na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Oczywiście można również zatrudnić opiekunkę w ramach umowy zlecenia. W niektórych sytuacjach będzie to również korzystniejsze finansowo dla niani. Odpada konieczność płacenia zaliczek na PIT, ale ciągle po stronie rodzica pozostaje obowiązek opłacania składek ZUS za opiekunkę. Pomoc zagraniczna Zatrudnienie niani z zagranicy wymaga samozaparcia, czasu i cierpliwości. Zwłaszcza wtedy, gdy opiekunka pochodzi z kraju, który nie należy do Unii Europejskiej. W naszym kraju najwięcej opiekunek przyjeżdża z Ukrainy, zwykle jednak operują w szarej strefie. W ich wypadku oprócz standardowych problemów biurokratycznych dochodzą jeszcze kwestie legalizacji pobytu i zgody na zatrudnienie. Żeby zatrudnić nianię np. z Ukrainy, potrzebne będzie zezwolenie na pracę albo oświadczenie o zamiarze zatrudnienia. Jeśli z opiekunką z zagranicy ma zostać podpisana umowa o pracę, to obowiązki pracodawcy, m. in. wobec ZUS, będą takie same, jak w przypadku zatrudnienia osoby z Polski. Au-Pairka w akcji Z wielu względów korzystniejsza będzie współpraca z opiekunką z zagranicy w programie Au-Pair. O ile jeszcze parę lat temu trudno było znaleźć chętne kobiety (bo głównie one biorą w nim udział) do przyjazdu do Polski, to obecnie – po wejściu naszego kraju do UE – zainteresowanie tą formą pracy i poznawania lokalnej polskiej kultury rośnie. Za nianię z programu Au Pair nie trzeba płacić składek ZUS, wymagane jest jednak wykupienie ubezpieczenia zdrowotnego. Najwygodniejsze z punktu widzenia rozliczeniowego jest zatrudnienie niani, która prowadzi własną działalność gospodarczą. Wtedy całość rozliczeń, w tym opłacania składek ZUS, leży po stronie opiekunki. Sprawdź ogłoszenia: Praca W Polsce za ubezpieczenie zdrowotne odpowiada Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ). O tym, czy jako obywatel Ukrainy możesz skorzystać z opieki zdrowotnej i jakie są formy tej opieki w Polsce dowiesz się poniżej. Podstawą, dla obywateli Ukrainy, do skorzystania z opieki medycznej w Polsce są: przed wejściem w życie specustawy: każdy dokument, który potwierdza tożsamość; po wprowadzeniu specustawy: specjalny nr PESEL nadawany obywatelom Ukrainy; e-dokument; wydruk potwierdzenia utworzenia profilu zaufanego. Ustawa specjalna o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa przewiduje szereg ułatwień oraz nadaje uprawnienia do korzystania z pomocy medycznej wszystkim przybywającym uchodźcom z Ukrainy. Warto podkreślić, że opieka medyczna w Polsce jest bezpłatna dla Ukraińców, a rozliczeniami finansowymi, w związku ze świadczonymi usługami, z podmiotami publicznej opieki zdrowotnej zajmuje się NFZ. Z jakich form opieki medycznej może skorzystać obywatel Ukrainy przebywający w Polsce? W Polsce istnieją dwa rodzaje praktyk lekarskich: zakłady zdrowotne publiczne – należące do powiatu, gminy i województwa; zakłady zdrowotne niepubliczne (prywatne) – będące własnością prywatnej osoby/prywatnych osób lub spółki. O ile opieka zdrowotna publiczna jest w całości finansowana z NFZ (jest bezpłatna), o tyle w przypadku zakładów opieki prywatnej nie musi już tak być. Wyznacznikiem możliwości bezpłatnego korzystania z opieki zdrowotnej w ośrodkach niepublicznych jest umowa podpisana z NFZ – czasami zdarza się, że w takich przychodniach nie wszystkie specjalności lekarskie są refundowane i niektóre usługi medyczne mogą być płatne lub częściowo płatne przez pacjenta. Najczęściej o konieczności płatności za daną wizytę dowiemy się podczas rejestracji, ale warto też o to dopytać, jeśli nie jesteśmy pewni, czy wizyta będzie płatna czy bezpłatna. W Polsce wyróżniamy następujące zakłady opieki medycznej: Podstawowa opieka zdrowotna (POZ), do której należą; SPZOZ (samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej) – w takich przychodniach otrzymamy bezpłatną opiekę zdrowotną, ponieważ są one finansowane z budżetu państwa; NZOZ (niepubliczny zakład opieki zdrowotnej) – w tego typu przychodniach musimy zwrócić uwagę na to, czy zakład zdrowotny ma podpisaną umowę z NFZ i czy wszystkie usługi są tam bezpłatne. Klinika – to specjalistyczny oddział szpitalny wchodzący w skład uczelni lub instytutu naukowego, który zajmuje się nie tylko leczeniem, ale także prowadzi prace badawcze i dydaktyczne. Szpitale – w Polsce dzieli się szpitale ze względu na: zasięg terytorialny: szpitale gminne, szpitale powiatowe, szpitale wojewódzkie, szpitale ponadwojewódzkie; referencyjność szpitali: I poziom referencyjny – to placówki udzielające, świadczeń medycznych w pięciu podstawowych specjalnościach: anestezjologii i intensywnej terapii, chirurgii ogólnej, chorób wewnętrznych, pediatrii, położnictwa i ginekologii; II poziom referencyjny – to szpitale wojewódzkie, które oprócz pięciu podstawowych specjalności wymienionych wyżej, udzielają również świadczeń w co najmniej czterech spośród wymienionych specjalności: chirurgii dziecięcej, chirurgii onkologicznej, chirurgii urazowej, dermatologii, kardiologii, laryngologii, neurochirurgii, neurologii, okulistyki, patologii ciąży i noworodka, urologii; szpital III stopnia – to placówki kliniczne i rozwojowo-badawcze; zakres leczenia: ogólne; specjalistyczne (jednoimienne) – np. szpital psychiatryczny; zespolone – szpitale posiadające oddziały ogólne oraz oddziały specjalistyczne, a także ambulatoria. SOR (szpitalny oddział ratunkowy) – wyodrębniona jednostka szpitala, która służy udzielaniu pilnej pomocy medycznej. Każdy, kto zgłasza się na SOR i potrzebuje natychmiastowej pomocy medycznej powinien zostać przyjęty. Sanatorium – zakład lecznictwa uzdrowiskowego, którego koszty pokrywa NFZ, jednak w przypadku uchodźców z Ukrainy taka usługa nie jest refundowana. ZOL (zakład opiekuńczo-leczniczy) i ZPO (zakład pielęgnacyjno-leczniczy) – to miejsca zapewniające opiekę dla pacjentów, którzy nie wymagają hospitalizacji, ale nie są samodzielni ze względu na stan zdrowia. Ośrodki sprawują opiekę całodobowo. Do tego rodzaju placówek należą między innymi domy pomocy społecznej. Pobyt w takim zakładzie jest finansowany z NFZ. Zakład rehabilitacji leczniczej – to miejsce, w którym można zrealizować świadczenia rehabilitacyjne zgodne ze skierowaniem lekarza. Usługi te są bezpłatne w zakładach publicznych, ponieważ posiadają kontrakty z NFZ. Hospicjum – zakład przeznaczony dla osób przewlekle i nieuleczalnie chorych, stosujący metody opieki paliatywnej. Pomoc medyczna w tego rodzaju placówkach skupiona jest na uśmierzaniu bólu i dolegliwości związanych z chorobą, a także na opiece wykraczającej poza zakres usług medycznych, np. pomoc psychologiczna, duchowa oraz socjalna sprawowana zarówno nad pacjentem, jaki i nad bliskimi pacjenta. Hospicja ze względu na specyfikę działania podzielone są na: Hospicja perinatalne – zajmujące się opieką nad rodzicami oczekującymi narodzin dziecka upośledzonego lub dziecka ze zdiagnozowaną ciężką chorobą; Hospicja dziecięce – zajmujące się dziećmi nieuleczalnie chorymi i ich rodzinami; Hospicja dla dorosłych – przeznaczone dla terminalnie chorych osób dorosłych. Zgodnie z przyjętą specustawą, uchodźcy z Ukrainy mają dostęp do bezpłatnego korzystania ze świadczeń medycznych powyższych placówek z wyłączeniem sanatoriów. W razie problemów związanych z możliwością korzystania z usług danej placówki medycznej lub pytań dotyczących refundacji pobytu w szpitalu i kwestii finansowych – zapraszamy do kontaktu. Chętnie pomożemy w załatwieniu wszelkich formalności związanych z opieką zdrowotną. Recepty Recepty dla Ukraińców (tak dorosłych, jak i dzieci) są refundowane, a identyfikatorem potwierdzającym tożsamość danej osoby może być jeden z wymienionych poniżej dokumentów: identyfikator paszportu Ukrainy; identyfikator numeru dowodu osobistego w Ukrainie; identyfikator prawa jazdy w Ukrainie; numer TZTC (Tymczasowego Zaświadczenia Tożsamości Cudzoziemca w Polsce); numer PESEL. Problem może pojawić się jednak, jeśli chodzi o refundację leków przyjmowanych na stałe, ponieważ w ustawie widnieje pewna nieścisłość dotycząca tej kwestii, a mianowicie ustawodawca wprowadził w zapisie sformułowanie, które mówi o tym, że pacjenci z Ukrainy mają być traktowani na takiej samej zasadzie jak polscy pacjenci. Oznacza to, że bez dokumentacji medycznej (a osoby uciekające z Ukrainy mogą jej nie posiadać) i zdiagnozowanej choroby, lekarz nie może uchodźcy z Ukrainy wypisać leku refundowanego przyjmowanego na stałe, co stanowi niemały problem dla pacjentów chorujących na choroby przewlekłe typu cukrzyca, astma, nadczynność lub niedoczynność tarczycy itp. Większość lekarz jednak przyjmuje zasadę taką, jak w przypadku zapisywania dzieci do szkół lub podawania danych w celu wyrobienia karty pobytu, tzn., że jeśli z wywiadu przeprowadzonego z pacjentem wynika, że choruje on na chorobę przewlekłą i wcześniej przyjmował leki, to nie trzeba kierować go na diagnozę i można od razu wypisać mu receptę na leki, których pacjent potrzebuje. WAŻNE! Aby wykupić receptę w aptece należy podać numer identyfikatora potwierdzającego tożsamość oraz numer e-recepty. Szczepienia Szczepienia na Covid-19 Minister Zdrowia wprowadził również możliwość zaszczepienia obywateli z Ukrainy na COVID-19. Warunkiem nabycia prawa do szczepienia jest posiadanie jednego z dokumentów potwierdzających tożsamość – dowodu, paszportu, TZTC lub nr PESEL. Wówczas lekarz, na podstawie wybranego dokumentu tożsamości, może wystawić e-skierowanie na szczepienie. WAŻNE! W trakcie procedury przygotowującej do szczepienia i samego szczepienia należy posługiwać się tym dokumentem, na podstawie którego lekarz wystawił skierowanie na szczepienie. Szczepienia ochronne dla dzieci Szczepienia ochronne dla dzieci w Polsce są obowiązkowe, takiemu samemu obowiązkowi szczepień podlegają dzieci z Ukrainy, które przebywają na terytorium Polski dłużej niż 3 miesiące. Zgodnie z wytycznymi resortu zdrowia dzieci do 19. roku życia, przyjeżdżające z Ukrainy, powinny być w Polsce poddane obowiązkowym szczepieniom ochronnym na choroby zakaźne zgodnie z IKSz – Indywidualnym Kalendarzem Szczepień. Za najważniejsze uznano szczepienia przeciwko: odrze, śwince i różyce – w grupie dzieci w 2. roku życia; błonicy, tężcowi, krztuścowi i polio – zgodnie z wiekiem; wirusowemu zapaleniu wątroby typu B – zgodnie z wiekiem; COVID-19 – poza programem szczepień ochronnych. W przypadku braku dokumentacji medycznej lub nieznanym statusie szczepień dziecka uznaje się, że dziecko nie było szczepione i szczepienia realizowane są wówczas zgodnie z PSO (programem szczepień ochronnych). Rodzic lub opiekun prawny, który chce zaszczepić dziecko powinien zgłosić się do przychodni, aby zarejestrować dziecko do lekarza w celu kwalifikacji małego pacjenta na szczepienie. Kalendarz szczepień obligatoryjnych i zalecanych ze wskazaniem wieku, w jakim szczepienie powinno być zrobione umieszczony jest na stronie internetowej: WAŻNE! Szczepienia obowiązkowe są w pełni refundowane z NFZ, natomiast szczepienia zalecane są płatne. Szczepienie przeciwko COVID-19 dla dzieci powyżej 5. roku życia jest bezpłatne. Leczenie specjalistyczne – choroby onkologiczne Pacjenci onkologiczni i hematologiczni mogą kontynuować leczenie przerwane ze względu na konflikt trwający na terenie Ukrainy. Najprostszym sposobem jest zatelefonowanie pod bezpłatny numer: 800 190 590 i zgłoszenie potrzeby kontynuacji leczenia. Podczas rozmowy pacjent musi przekazać swoje dane, następnie w przeciągu 2 dni skontaktuje się z nim odpowiedni ośrodek, by zebrać informacje dotyczące dotychczasowego leczenia i ustalić kwestie dotyczące dalszej terapii. Aplikacja IKP To Internetowe Konto Pacjenta, na którym znajdują się informacje dotyczące Twojego zdrowia i zdrowia Twoich najbliższych. Możesz na nim sprawdzić wystawione skierowania, otrzymać e-receptę, sprawdzić wynik testu na COVID-19 oraz uzyskać dostęp do informacji dotyczących Twojego zdrowia i zdrowia Twoich najbliższych. Jak założyć IKP? Wystarczy, że posiadasz numer PESEL i założysz profil zaufany, a będziesz mógł swobodnie korzystać z Internetowego Konta Pacjenta i wielu innych przydatnych narzędzi. Aplikacja LikarPL – pomoc w porozumiewaniu się Aplikacja LikarPL to program mający na celu pomoc w porozumiewaniu się pacjenta z Ukrainy z lekarzem z Polski. Aplikacja składa się z dwóch modułów – 1) przeznaczonego dla pacjenta z Ukrainy i 2) przeznaczonego dla lekarza nieposługującego się językiem ukraińskim. W części 1) dla pacjenta – znajduje się specjalny formularz w języku ukraińskim, rosyjskim, polskim lub angielskim, w którym należy wpisać dane dotyczące swojego zdrowia. Po wypełnieniu go należy zapamiętać lub zapisać numer formularza. Podczas wizyty lekarskiej należy podać numer formularza oraz datę urodzenia – lekarz będzie mógł zobaczyć wypełniony formularz przetłumaczony przez aplikację na język polski. Moduł 2) dla lekarza będzie przydatny podczas konsultacji z pacjentem obcojęzycznym. Dzięki niemu pacjent będzie mógł swobodnie mówić o dolegliwościach w języku ojczystym, a lekarz otrzyma w aplikacji tłumaczenie słów pacjenta. Tak samo aplikacja będzie działała w przypadku komunikatów ustnych lekarza, wypowiadanych po polsku – aplikacja sformułuje transkrypcje tych słów w języku ojczystym pacjenta. Zarówno transkrypcja rozmowy między lekarzem a pacjentem, jaki i formularz będą mogły być zapisane w pliku PDF i wydrukowane. Ubezpieczenie zdrowotne w Polsce W Polsce ubezpieczeniu zdrowotnemu podlega każda osoba pracująca, niezależnie od formy zatrudnienia, a także osoby bezrobotne zarejestrowane w urzędzie pracy oraz emeryci i renciści. Dzieci, które nie ukończyły 18 lat mają prawo do ubezpieczenia zdrowotnego przy Tobie (jako członek Twojej rodziny), jeśli natomiast po 18. roku życia w dalszym ciągu pobierają naukę (w szkołach wyższych, zakładach kształcenia nauczycieli itp.), wówczas okres ubezpieczenia zdrowotnego przy Tobie wydłuża im się do ukończenia 26. roku życia. Składki na ubezpieczenie zdrowotne opłaca do ZUS Twój pracodawca lub opłacasz je sam, jeśli np. prowadzisz działalność gospodarczą. Wysokość składki na ubezpieczenie zdrowotne wynosi 9% podstawy wymiaru i jest rozliczana miesięcznie. WAŻNE! Od 2022 roku weszły nowe terminy opłacania składek i przekazywania dokumentów – to 5., 15. i 20. dzień danego miesiąca. Eksperci marki Doradcy365 kompleksowo wspomagają cudzoziemców w załatwieniu wszelkich formalności. Dla uchodźców z Ukrainy oferujemy 25% rabatu na wszelkie usługi związane z legalizacją pobytu, zatrudnienia i sprawami socjalno-bytowymi. Aby skorzystać z rabatu, przy składaniu zamówienia w e-sklepie należy użyć kodu rabatowego o treści: SVOBODA. Z chęcią udzielimy Państwu pomocy – zapraszamy do kontaktu z naszym Biurem Obsługi Klienta poprzez: e-mail – biuro@ formularz zgłoszeniowy udostępniony na stronie www lub telefonicznie – 500 181 151 (pozostałe nr telefonu znajdują się na naszej stronie www). Podczas wtorkowego (15 marca 2022 r.) posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. wspomagania rozwoju dzieci w wieku do lat 3 dyskutowano na temat opieki w żłobkach dla dzieci uchodźców, wprowadzonych specustawą dotyczącą pomocy obywatelom Ukrainy. Okazało się, że zastosowane instrumenty mające na celu usprawnienie i uproszczenie procedury tworzenia nowych miejsc opieki nie są do końca jasne oraz budzą spore kontrowersje. W myśl specustawy jedna opiekunka może zajmować się większą niż do tej pory liczbą dzieci, ale nie określono dokładnie, o ile większą. Wygląda na to, że oceny sytuacji będzie musiał dokonać włodarz miasta lub gminy, żeby opieka była bezpieczna. - Dopuściliśmy do sytuacji, w której nie wiadomo, ile tych dzieci będzie, w jakich lokalach. Kto to ma kontrolować i jak kontrolować? Żeby nie okazało się, że stworzymy fabryki, w których dzieci będą przebywać w urągających warunkach - zaalarmowała jedna z urzędniczek. Limity lokalowe i dotyczące liczby dzieci podlegających opiece zawieszono, ale nie wiadomo, na jak długo. Ministerstwo Rodziny nie jest w stanie tego określić. - Warunki, które tworzy specustawa powodują obniżenie jakości tej opieki, na wysoki poziom której samorządy pracowały przez lata - skomentowała posłanka KO Aleksandra Gajewska. Wobec obecności na posiedzeniu zespołu wiceminister rodziny i polityki społecznej Barbary Sochy, na liczne pytania ze strony pracowników samorządowych, posłów oraz przedsiębiorców prowadzących niepubliczne żłobki i kluby dziecięce, próbowała odpowiadać Dorota Gierej, zastępca dyrektora w Departamencie Polityki Rodzinnej MRiPS. Punktem wyjścia do dyskusji było naświetlenie rozwiązań dotyczących organizacji miejsc żłobkowych dla uchodźców, zawartych w tzw. specustawie. Mogą je tworzyć zarówno samorządy, jak i wszystkie inne podmioty, którym zezwala na to ustawa o opiece nad dziećmi do lat 3. Miejsca opieki dla maluchów można organizować w całkiem nowych oddziałach oraz w już istniejących żłobkach, klubach dziecięcych czy u dziennych opiekunów. Specustawa zezwala na organizowanie ich nawet w lokalach, które nie spełniają wymogów lokalowo-sanitarnych (w związku z sytuacją zostały one zawieszone). - Nowe żłobki czy kluby dziecięce, powstające z wyłączeniem przepisów sanitarno-lokalowych, podlegają jednak wpisowi do rejestru żłobków i klubów dziecięcych, a jeśli u dziennego opiekuna to wpisowi do wykazu dziennego opiekuna. To jest bardzo istotna informacja, ponieważ niewpisanie tych miejsc do rejestru, uniemożliwi przyznanie dofinansowania do obniżenia opłaty żłobkowej, przewidzianej dla obywateli Ukrainy, którzy przekroczyli granicę po 24 lutego i którym zostanie nadany numer PESEL - zauważyła Dorota Gierej, podkreślając, że niezależnie od tego powstające miejsca spełniają czy nie spełniają standardów ustawy o opiece nad dziećmi do lat 3, muszą być ujęte w rejestrze. Ma być szybciej i łatwiej, ale w lokalach niekoniecznie odpowiednich Jeśli chodzi o żłobki i kluby dziecięce niepubliczne, nie będzie wymagana zgoda sanepidu do prowadzenia takich miejsc, a także zgody straży pożarnej. Musi być jednak wyrażona opinia ze strony wójta, burmistrza czy prezydenta, którą należy załączyć przy staraniu o wpis do rejestru. Taka opinia, uzupełniona później o listę zapisanych do danej placówki dzieci, da możliwość przyznania dofinansowania obniżenia opłaty za takie miejsca. Jeśli chodzi o limity zniesione specustawą, to dotyczą one liczby dzieci, które mogą być pod opieką jednego opiekuna. - W żłobku lub klubie dziecięcym jeden opiekun może zajmować się teraz grupą dzieci większą niż 5, jeśli w tej grupie jest dziecko z niepełnosprawnością lub wymagające szczególnej opieki, a w pozostałych przypadkach większą niż 8 dzieci. Także dzienny opiekun może zajmować się liczbą dzieci większą niż 5 oraz większą niż 8 i nie jest w takim przypadku wymagana zgoda rodzica lub zgoda na uczestnictwo takiego rodzica w zajęciach prowadzonych przez dziennego opiekuna - wyjaśniła wicedyrektor Departamentu Polityki Rodzinnej w MRiPS. W klubie dziecięcym dodatkowo zniesiony limit dotyczący maksymalnej liczby miejsc, który w ustawie o opiece nad dziećmi do lat 3, wynosi 30. Ponadto zawieszono granicę wieku, od której można sprawować opiekę, więc w myśl specustawy można przyjmować dzieci ukraińskie mające mniej niż rok. Czytaj też Szkoła, praca, opieka zdrowotna i pomoc finansowa dla Ukraińców. Specustawa przyjęta. Spośród wielu pytań, która padły ze strony uczestników posiedzenia, najwięcej miejsca poświęcono kwestii negatywnych skutków, jakie rodzić może zniesienie ww. limitów, tym bardziej, że w specustawie nie określono żadnych górnych granic. Pytano np. czy dodatkowe miejsca dla ukraińskich dzieci mają być tworzony tylko na czas określony i na jaki konkretnie. Przedstawicielka resortu rodziny odpowiedziała, że taki termin nie został wskazany i że dodatkowe miejsca mogą istnieć dopóki będzie potrzeba sprawowania opieki nad maluchami z Ukrainy, ale ostateczna decyzja należeć będzie podmiotów tworzących Obawiają się powstania „fabryk z pobytem dzieci w urągających warunkach” Pracowników urzędów gmin i miast interesowało jednak jak określić moment, w którym dzieci uchodźców nie będą już potrzebowały specjalnej pomocy, a więc i nie będzie potrzeby wydawania zezwoleń na tworzenie dodatkowych miejsc np. w żłobkach niepublicznych. - Dzieci z Ukrainy przebywają u nas od zawsze, tyle że obecnie sytuacja jest nagła i dramatyczna, a więc wiele ich przybyło. One nie znikną z naszego społeczeństwa, pytanie tylko kiedy będziemy mogli wrócić do norm? Chodzi przecież o bardzo poważne rzeczy, jakimi są wspomniane limity. Dopuściliśmy do sytuacji, w której nie wiadomo ile tych dzieci będzie, w jakich lokalach. Kto to ma kontrolować i jak kontrolować? Żeby nie okazało się, że stworzymy fabryki, w których dzieci będą przebywać w urągających warunkach - zaalarmowała jedna z urzędniczek. Dodała, że jeżeli obecnie uchodźcy mają w Polsce ustalony legalny pobyt na okres 18 miesięcy, to może to właśnie powinna być czasowa granica zawieszenia limitów, którą ewentualnie będzie można skorygować w zależności od rozwoju sytuacji. - Na zezwoleniu taka adnotacja, że to np. na 18 miesięcy, powinna być umieszczona. Jeśli zajdzie potrzeba, to wydłużymy ten okres o kolejne miesiące - skwitowała. Dorota Gierej zapowiedziała, że MRiPS przeanalizuje ten aspekt i przekaże odpowiedź na dniach. Wtorkowe (15 marca) posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. wspomagania rozwoju dzieci w wieku do lat 3 (Fot. ITV Sejm) Zawieszenie limitów tylko w nowotworzonych, czy istniejących również? Dla samorządowców i przedsiębiorców nie było też jasne czy np. limit lokalowy zniesiono tylko w nowotworzonych oddziałach, a limit liczby dzieci na opiekuna zawieszono również w placówkach już istniejących i przyjmujących dzieci z Ukrainy. - Zarówno w nowo tworzonych, jak i już funkcjonujących. Oczywiście nie oznacza to, że będą z nich korzystać tylko dzieci ukraińskie. Istniejących instytucjach, które chcą zwiększyć liczbę miejsc, żeby zapewnić opiekę dla dzieci ukraińskich, limity również nie dotyczą - poinformowała Dorota Gierej, czym wywołała zdziwienie np. u pracownic UM w Białymstoku, które skomentowały, że dotąd było mówione, że chodzi o tworzenie miejsc tylko dla dzieci ukraińskich. - Czyli każda grupa, do której przyjęte zostanie dziecko ukraińskie, ma zniesione limity? Czy tylko nowe oddziały? Im dłużej dyskutujemy, tym większe mam wątpliwości - powiedziała przewodnicząca zespołu, posłanka KO Aleksandra Gajewska. Ale według dyrektor Gierej wszystkie podane przykłady są możliwe do zrealizowania na mocy tej specustawy. - Można tworzyć takie miejsca jako oddzielne oddziały niespełniające limitów, które przyjmują wyłącznie dzieci ukraińskie, ale można i przyjmować do istniejącego oddziału z dziećmi polskimi dzieci ukraińskie, wychodząc poza limity - wyjaśniła. Czytaj Przedszkola i żłobki dla Ukraińców. Gdzie będą bezpłatne, kto poniesie koszty? Odpowiedzialność po stronie włodarzy gmin, żeby to nie był „czysty biznes” Dyrektor Zespołu Żłobków Miasta st. Warszawy próbowała uzyskać informację na temat górnego pułapu liczby dzieci przypadających na jednego opiekuna. - W placówkach publicznych jesteśmy w stanie żonglować opiekunami, których mamy, ale w niepublicznych takich możliwości może już nie być? Gdzie ta górna granica bezpieczeństwa? 40 dzieci na dwie opiekunki? - zapytała. - W Warszawie także miejsca w prywatnych żłobkach są wykupowane i opieka jest świadczona w ramach miejskiego systemu - uzupełniła Aleksandra Gajewska. Dorota Gierej przyznała, że specustawa nie przewiduje górnej granicy, ale jednocześnie podkreśliła, że trudno wyobrazić sobie sytuację, że jedna opiekunka będzie zajmować się 20 maleńkich dzieci. Dlatego też wspomniana liczba powinna być dostosowana do możliwości opiekunki i wymagań dzieci. - Ale dlaczego nie ma tego w specustawie? To może być przecież dla przedsiębiorców czysty biznes, natomiast kwestia bezpieczeństwa być odsunięta na dalszy plan. Narażamy się na ogromne niebezpieczeństwo - skomentowała przewodnicząca zespołu parlamentarnego. W opinii MRiPS właśnie dlatego przewidziano konieczność wydania opinii przez prezydenta miasta/burmistrza/wójta odnośnie każdego odstępstwa od limitu z ustawy o opiece nad dziećmi do lat 3. - Podmioty prowadzące muszą takie zgody posiadać. Bez tego nie będzie można wpisać ich do rejestru i tym samym otrzymać dofinansowania do obniżenie opłaty, finansowanej od 1 kwietnia z budżetu państwa, z wyrównaniem od 1 stycznia - powiedziała Dorota Gierej. - Jest kilka stron umowy. Nie mając zgody rodziców, podmioty niepubliczne nie będą dążyły do stworzenia dodatkowych miejsc, tylko po to, żeby zyskać dopłaty za takie miejsca – stwierdziła. Specustawa spowoduje obniżenie poziomu opieki? Pracownicy samorządowi chcieli ponadto wiedzieć do którego momentu włodarz miasta czy gminy może taką zgodę wyrazić, czyli innymi słowy jaka jest bezpieczna granica, ale konkretnej odpowiedzi nie otrzymali. Padły też pytania o to jakie elementy powinna zawierać zgoda prezydenta/burmistrza/wójta na wpisanie do rejestru placówki, która nie posiada opinii Sanepidu i opinii dotyczącej spełnienia wymogów przeciwpożarowych. - Wzór tej opinii ustawodawca pozostawił w gestii wójta czy burmistrza, natomiast powinna ona być wyrażona w stosunku do każdego odstąpienia od limitu - poinformowała wicedyrektor Departamentu Polityki Rodzinnej. Nie brakowało też wątpliwości, w jaki sposób gminy mają zachować kontrolę nad jakością sprawowanej opieki. - Czy pójdą jakieś dodatkowe środki dla jst, żeby bez limitów można było utrzymać odpowiedni poziom opieki dla dzieci? Warunki, które tworzy specustawa powodują obniżenie jakości tej opieki, na wysoki poziom której samorządy pracowały przecież przez lata - zaznaczyła Aleksandra Gajewska. Sprawdź Koszty opieki Ukraińców w przedszkolach na razie pokrywają samorządy i sponsorzy. Posłanka zasugerowała konsultacje z Ministerstwem Edukacji i Nauki, które w przypadku uczniów i przedszkolaków z limitów nie zrezygnowało. - Sytuacja dzieci do lat 3 jest nieco inna, ponieważ miejsc opieki żłobkowej jest mniej niż w przypadku szkół czy przedszkoli. Startujemy z zupełnie innego punktu – zwróciła uwagę Dorota Gierej. - Celem specustawy na pewno nie jest zaniżanie poziomu. Ma ona służyć organizacji miejsc opieki w miarę szybko, bo wymaga tego sytuacja. Wyłączono pewne wymogi, żeby procedury mogły przebiegać sprawnie i odpowiednio szybko. Trudno powiedzieć jak długo będziemy funkcjonować w tej sytuacji kryzysowej i jak długo organizacja tych miejsc będzie potrzeba - zauważyła. MRiPS ma się jednak jeszcze pochylić nad spornymi kwestia, które wskazano podczas posiedzenia zespołu parlamentarnego. TAGI Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin. Wojna w Ukrainie spowodowała masową falę uchodźców przekraczających granicę z Rzeczpospolitą Polską będących obywatelami Ukrainy oraz cudzoziemców nie posiadających obywatelstwa tego państwa, zamieszkujących na stałe na jego terytorium. Uchodźcom towarzyszą małoletnie dzieci często bez rodziców, przybrane i zaopiekowane przez dalszych członków rodziny albo osoby obce (znajomi, sąsiedzi). Sytuacja takich dzieci po wjeździe na terytorium Polski wymaga podjęcia czynności w celu zapewnienia należytego zabezpieczenia ich dobra. Oświadczenie cudzoziemca uprawnionego, o którym mowa w art. 69d ust. 6 ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z 2021 r. poz. 1108) - WZÓR DOKUMENTU > - Na poziomie prawa krajowego sytuacja małoletniego bez opieki ubiegającego się o udzielenie ochrony międzynarodowej uregulowana jest obecnie w ustawie z dnia 13 czerwca 2003r. o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej ( z 2021 r., poz. 1108)- dalej UOCO. Przepisy tej ustawy przewidują szczególną procedurę dla małoletniego bez opieki stawiającego się na granicy. Posługując się pojęciem „małoletniego bez opieki” mamy na myśli opiekę w sensie prawnym a nie faktycznym, czyli małoletniego przekraczającego granicę bez opiekuna prawnego (tj najczęściej bez żadnego z rodziców) - wyjaśnia Mariusz Mirosławski radca prawny, wspólnik w Kancelarii Radców Prawnych Mirosławski, Galos, Mozes w Sosnowcu Przepisy UOCO pozwalają objąć małoletniego opieką już od momentu przybycia na terytorium Polski. Małoletni bez opieki nie może jednak samodzielnie złożyć wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej. Wniosek taki w jego imieniu może złożyć kurator ustanowiony przez sąd opiekuńczy) lub przedstawiciel organizacji międzynarodowej lub pozarządowej, która zajmuje się udzielaniem pomocy prawnej cudzoziemcom (art. 26 ust. 2 UOCO). Sprawdź: Kto może być kuratorem dla osoby z nieznanym miejscem pobytu w toku ustalania odpłatności dzieci za pobyt ojca w DPS? > Jaka jest procedura w przypadku kuratora Małoletni bez opieki powinien zadeklarować chęć złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej funkcjonariuszom Straży Granicznej. - Straż Graniczna występuje niezwłocznie do sądu opiekuńczego właściwego ze względu na miejsce pobytu małoletniego z wnioskiem o ustanowienie kuratora do reprezentowania małoletniego w postępowaniu w sprawie udzielenia ochrony międzynarodowej, a także, gdyż będzie to konieczne, z wnioskiem o przekazanie do innego państwa członkowskiego na podstawie rozporządzenia 604/2013 (jest to tzw. rozporządzenie azylowe, ustanawia ono kryteria i mechanizmy ustalania państwa członkowskiego odpowiedzialnego za rozpatrzenie wniosku o udzielenie azylu), udzielenia pomocy socjalnej (art. 61 ust. 1 pkt 3a UOCO) - tłumaczy Mariusz Mirosławski. Zawiadomienie sądu opiekuńczego o zdarzeniu uzasadniającym wszczęcie postępowania z urzędu (strata obojga rodziców przez małoletniego) - WZÓR DOKUMENTU > Następnie sąd opiekuńczy ustanawia kuratora niezwłocznie, nie później jednak niż w terminie 3 dni od dnia otrzymania wniosku (art. 61 UOCO). Kolejny krok należy do kuratora. Składa on w imieniu małoletniego bez opieki, do organu Straży Granicznej właściwego ze względu na miejsce pobytu małoletniego bez opieki wniosek o udzielenie ochrony międzynarodowej (art. 61 ust. 3 UOCO) Kto może być kuratorem? Przepisy UOCO nie określają, kto może być kuratorem dla małoletniego cudzoziemca. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (dalej KRO) wskazuje natomiast, że kuratorem powinna być osoba mająca pełną zdolność do czynności prawnych, niepozbawiona praw publicznych bądź taka, w stosunku do której nie zachodzi prawdopodobieństwo, że nie będzie się wywiązywała należycie z nałożonych na nią obowiązków (art. 148 par. 1, par. 1a, par. 2, art. 178 par. 2 KRO). Co się dzieje z małoletnim bez opieki po przekroczeniu granicy? Małoletni bez opieki, zaraz po przekroczeniu granicy i złożeniu deklaracji o zamiarze złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej kierowany jest do placówki opiekuńczo-wychowawczej typu interwencyjnego lub, co powinno być zasadą, do zawodowej rodziny zastępczej pełniącej funkcję pogotowania rodzinnego. Pracownicy tych instytucji lub rodzice zastępczy nie reprezentują interesów małoletnich w postępowaniu o udzielenie ochrony międzynarodowej. Małoletni przebywa tam do czasu wydania orzeczenia przez sąd opiekuńczy w przedmiocie pieczy zastępczej. Jaka jest procedura w sprawie wniosku o umieszczenie małoletniego w pieczy zastępczej? Wniosek o umieszczenie małoletniego w pieczy zastępczej składa organ Straży Granicznej. - W art. 61 ust. 1a UOCO przewidziana została sytuacja przybycia małoletniego wraz z osobą dorosłą. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli małoletniemu bez opieki towarzyszy dorosły krewny w linii prostej drugiego stopnia (np. dziadek, babcia) lub w linii bocznej drugiego stopnia (brat, siostra) lub trzeciego stopnia (wuj, ciotka) organ Straży Granicznej we wniosku o umieszczenie małoletniego w pieczy zastępczej może wskazać powierzenie pełnienia funkcji rodziny zastępczej temu krewnemu, jeżeli on wyrazi na to zgodę. O umieszczeniu małoletniego w pieczy zastępczej orzeka sąd niezwłocznie, jednak nie później niż w terminie 10 dni od złożenia wniosku (art. 61 ust. 7 UOCO). Istotne jest również, że wraz z wnioskiem o umieszczenie w pieczy zastępczej organ Straży Granicznej może wystąpić do sądu o udzielenie zabezpieczenia, o którym mowa w art. 755 par. 1 pkt 4 Kodeksu postępowania cywilnego w postaci roztoczenie pieczy nad małoletnim bez opieki przez krewnego na czas prowadzenia postępowania o umieszczenie małoletniego bez opieki z pieczy zastępczej (art. 61 ust. 1b UOCO). W sytuacji gdy małoletniemu bez opieki towarzyszy na granicy opiekun faktyczny (o ile jest krewnym) optymalnym rozwiązaniem praktycznym jest równoczesne złożenie wniosku o ochronę międzynarodową w imieniu małoletniego przez przedstawiciela organizacji międzynarodowej lub pozarządowej, złożenie wniosku o zabezpieczenie postępowania przez powierzenie tymczasowej pieczy nad dzieckiem towarzyszącemu małoletniemu członkowi rodziny oraz udzielenie ww. członkowi rodziny pomocy w sporządzeniu podobnego wniosku do sądu. III SA/Kr 1228/18, Tryb uznawania orzeczeń wydanych przez organy ukraińskie. - Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie > Umowa o pomocy prawnej nie działa W opisanej sytuacji nie będą miały zastosowania regulacje objęte umową z 24 maja 1993r. zawartą między Rzecząpospolitą Polską a Ukrainą o pomocy prawnej i stosunkach prawnych w sprawach cywilnych i karnych ( 1994r., Nr 96, poz. 465). Przepisy UOCO regulują przypadki typowe w zakresie obszaru regulowanego. Jednak, zależnie od skali zjawiska występującego na granicy polsko-ukraińskiej, warto rozważyć w ramach prac nad projektem ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa wprowadzenie szczególnych regulacji idących w kierunku usprawnienia i przyspieszenia tej procedury oczywiście przy zachowaniu koniecznych gwarancji związanych z zasadą ochrony dobra dziecka. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji. Rośnie liczba osób uciekających z ogarniętej wojną Ukrainy. Jak informuje Straż Graniczna, od momentu rosyjskiej inwazji naszą wschodnią granicę przekroczyło już ponad 1,5 miliona uchodźców, głównie kobiet i dzieci. Zapewnienie im bezpiecznego schronienia i niezbędnej pomocy to nasz obowiązek, ale przy okazji także ogromne wyzwanie logistyczne. Z każdym dniem pojawiają się kolejne formy wsparcia. Na pomoc wolontariuszy i profesjonalnych opiekunów mogą liczyć mamy, które potrzebują czasu na dopełnienie formalności w urzędzie czy załatwienie innych ważnych spraw. W wielu miastach ruszają specjalne punkty opieki nad dziećmi z Ukrainy. Jak ich szukać i na jakiej zasadzie działają? Władze samorządowe organizują punkty opieki nad dziećmi z Ukrainy Codziennie do naszego kraju przybywają tysiące uciekających przed wojną obywateli Ukrainy. Zdecydowaną większość stanowią kobiety z dziećmi, które podróżują w naprawdę trudnych warunkach, często zabierając ze sobą tylko kilka najpotrzebniejszych przedmiotów. W związku z tym po przekroczeniu granicy z Polską potrzebują wsparcia w postaci nie tylko ciepłego schronienia, ale także odzieży, pieluch, środków higienicznych czy akcesoriów dla maluszków i wielu innych. Niestety ze względu na obowiązujący dorosłych mężczyzn zakaz opuszczania kraju, matki często muszą radzić sobie zupełnie same – czasem z dość liczną gromadką dzieci. Dlatego wiele samorządów i organizacji postanowiło wyjść naprzeciw kobietom w takiej sytuacji i w części miast w Polsce uruchamiane są punkty opieki nad dziećmi z Ukrainy. Mamy, które potrzebują czasu na załatwienie ważnych spraw, czy to w urzędzie, czy u lekarza, czy też w innym miejscu, mogą nieodpłatnie skorzystać z pomocy niektórych ośrodków i świetlic. Dzieci trafiają pod opiekę wolontariuszy i doświadczonych w zajmowaniu się maluchami osób. Część opiekunów pracujących w tych punktach bez problemu posługuje się językiem ukraińskim lub rosyjskim, aby ułatwić dzieciom aklimatyzację i zmniejszyć ich poczucie niepewności. Organizatorzy podkreślają, że oferują swoje wsparcie również tym matkom, które po prostu chcą odpocząć, znaleźć wytchnienie po ostatnich trudnych wydarzeniach lub próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Zobacz: Jak pomóc dzieciom z Ukrainy? Sprawdź, gdzie i jak skutecznie wspierać potrzebujących Warszawa otwiera specjalne placówki Specjalny punkt opieki dla dzieci z Ukrainy powstał w Warszawie przy Koszykowej 79b. Z pomocy można skorzystać zupełnie bezpłatnie, a opiekunowie czekają na ukraińskich podopiecznych między godziną a Póki co placówka oferuje miejsca dla 15 dzieci, dlatego zainteresowane osoby, powinny zadzwonić pod numer (22) 468 25 00, aby się zapisać. Bardzo wiele osób, które przekraczają naszą granicę chciałoby znaleźć pracę czy miejsce do zamieszkania. Ten punkt otwieramy właśnie z myślą o nich. Placówka zapewni dzieciom 8-godzinną opiekę animatorów – wolontariuszy. W tym czasie mamy będą mogły załatwić w Warszawie sprawy zarządu województwa mazowieckiego Elżbieta Lanc Na miejscu dzieci czeka profesjonalna opieka wolontariuszy, niektórzy z nich komunikują się także po ukraińsku. Opiekunowie organizują różnego rodzaju gry i zabawy, aby ułatwić maluchom odnalezienie się w nowym miejscu. Do dyspozycji najmłodszych są klocki, pluszaki i inne zabawki. W razie potrzeby punkt zapewnia również odpowiednią opiekę psychologiczną i psychiatryczną. Nad dziećmi czuwają właściwi lekarze specjaliści, którzy są gotowi nieść pomoc w każdej chwili. Mamy psychiatrę, psychologów, także jeśli jest potrzeba, to od razu są kierowani psycholodzy i psychiatrzy do tej pomocy. Mamy też studentów ze wszystkich kierunków psychologicznych, którzy do nas przychodzą, żeby tłumaczyć, żeby pomóc tę barierę językową Mazowieckiego Centrum Neuropsychiatrii Michał Stelmański Co ciekawe, swoje wsparcie w zakresie opieki nad małymi uchodźcami zaproponował także Teatr Rampa, znajdujący się na warszawskim Targówku Mieszkaniowym. 1 marca w budynku uruchomiono specjalny punkt, w których kobiety mogą bezpłatnie zostawić swoje dzieci na kilka godzin. W placówce znajdzie się miejsce nie tylko dla maluszków, ale także dla starszych dzieci (nawet w wieku nastoletnim). Do opieki zaangażowało się mnóstwo pedagogów, animatorów i wolontariuszy, część z nich bez problemu posługuje się językiem ukraińskim i rosyjskim. Na miejscu dzieci otrzymują ciepły posiłek i mogą korzystać z licznych zabawek. Naszym celem jest przede wszystkim odciążenie rodziców, którzy będą dzięki temu mogli w spokoju pozałatwiać bieżące sprawy, bez martwienia się o pociechy. Sprawdź: Dzieci z domu dziecka na Ukrainie w dramatycznej sytuacji! Jak można im pomóc? Punkty opieki nad dziećmi z Ukrainy w Krakowie, Lublinie i innych miastach Placówki zapewniające opiekę najmłodszym uchodźcom powstają również w wielu innych miastach. Centrum Młodzieży w Krakowie od 28 lutego przyjmuje dzieci z Ukrainy do świetlicy przy ulicy Krupniczej 38. Placówka funkcjonuje w godzinach Nie jest konieczne dokonywanie wcześniejszego zapisu, wystarczy przyprowadzić dziecko, a na miejscu zajmą się nim profesjonalni opiekunowie, głównie nauczyciele i pedagodzy. Zachęcamy wszystkich, żeby o tym mówić. Zainteresowanie mediów i ochotników jest dużo, ale mam wrażenie, że nie do końca dociera to do społeczności ukraińskiej. Być może powodem jest bariera językowa. Przypominamy, że jesteśmy do Kocurek, dyrektor Centrum Młodzieży w Krakowie Na miejscu dzieci mają zapewniony ciepły posiłek. Poza tym mogą korzystać z zabawek i sprzętów, a także bawić się w ogrodzie. Zdarza się, że uczestniczą w niektórych warsztatach organizowanych w Centrum. W punkcie pracują osoby mówiące po ukraińsku lub rosyjsku, chociaż wolontariusze posługujący się tymi językami są stale poszukiwani. Również w Krakowie podobną pomoc oferuje Day Care – Centrum Warsztatowe pod Baranami. Tuż przy Rynku Starego Miasta (dokładny adres: Rynek Główny 27) dzienną opiekę znaleźć może setka dzieci z Ukrainy. Stworzenie takiego miejsca było całkowicie prywatną, oddolną inicjatywą, ale w projekt już od pierwszego dnia zaczęło się angażować coraz więcej osób, wolontariuszy, organizacji czy firm, a nawet instytucji państwowych. Do Krakowa codziennie przybywa mnóstwo uciekinierów wojennych, którzy będą potrzebowali czasu na zorganizowanie sobie pracy bądź stałego miejsca pobytu. Jako rodzice potrafimy sobie wyobrazić jak ciężkim zadaniem będzie przebrnąć przez wszystkie formalności w towarzystwie małych dzieci, spotęgowane barierą językową, lękiem i niepewnością. W odpowiedzi na tę sytuację postanowiliśmy zapewnić ukraińskim rodzinom bezpłatną tymczasową dzienną opiekę dla 100 dzieci na jeden miesiąc. Dziećmi opiekują się nauczycielki ukraińskojęzyczne w godzinach W ciągu dnia dla maluchów organizowane są nie tylko zwykłe gry i zabawy, ale także ciekawe zajęcia warsztatowe. Naturalnie każdy z podopiecznych otrzymuje na miejscu ciepły posiłek. Punkt opieki dla ukraińskich dzieci został zorganizowany również w Lublinie wspólnie przez Fundację Strefa Dorastania oraz Galerię Labirynt. W Piwnicy Labiryntu, która mieści się w Galerii Labirynt przy ul. Popiełuszki 5 w Lublinie, uruchomiono specjalną świetlicę. Organizatorzy zapewniają, że pomoc znajdą tu nie tylko najmłodsze dzieci, ale także te nieco starsze oraz młodzież. Placówka jest odstępna od wtorku do piątku w godzinach a także w weekendy między a Nieczynna pozostaje jedynie w poniedziałki. Zapewniamy opiekę nad dziećmi i młodzieżą, w czasie gdy osoby dorosłe będą potrzebować załatwienia spraw w urzędach i innych miejscach. Będą z nami osoby, które znają język ukraiński. Będzie miło, ciepło, będzie sztuka oraz różne zajęcia twórcze. Z dziećmi przez cały czas będą przebywały osoby dorosłe. Miejsca tymczasowej opieki dla dzieci z Ukrainy uruchamiane są również w innych miejscowościach w Polsce. Bardzo często podobne punktu organizują się w lokalnych Domach Kultury, gdzie kilka mam (również z Ukrainy) opiekuje się dziećmi tych, które potrzebują trochę czasu na zajęcie się innymi sprawami. Warto szukać informacji na ten tamat na grupach na Facebooku, np. grupkach danego miasta czy dzielnicy. Zobacz: 500+ dla uchodźców z Ukrainy. Na jakich zasadach mogą je otrzymać? Czy mogą liczyć też na inne świadczenia? W jaki sposób zapisać dziecko z Ukrainy do polskiej szkoły lub przedszkola? Dzieci, które przybyły do naszego kraju z Ukrainy, mogą także nieodpłatnie kontynuować edukację w polskich placówkach oświaty. Aby zapisać dziecko do danej szkoły, rodzice lub opiekunowie prawni powinni skierować do dyrektora odpowiedni wniosek i poczekać na decyzję. W przypadku placówek, w których obowiązuje rejonizacja, dyrektor nie ma prawa odmówić przyjęcia dziecka, jeśli zamieszkuje ono dany rejon. Co ważne, przy zgłaszaniu pociechy do szkoły rodzice nie muszą dysponować umową najmu czy zaświadczeniem o meldunku. Zgodnie z przepisami wystarczy, że właściciel mieszkania, u którego zatrzymała się rodzina, wyda odpowiednie zaświadczenie. Jeśli zaś chodzi o szkoły, w których rejonizacja nie ma znaczenia, czyli placówki ponadpodstawowe – najlepiej zgłosić się o pomoc do urzędu gminy, który powinien odszukać i zaoferować szkoły, gdzie znajdą się jeszcze wolne miejsca dla uczniów. Dzieci pochodzące z Ukrainy mogą liczyć także na opiekę przedszkolną. W przypadku dzieci w wieku od 3 do 5 lat decyzję o wysłaniu dziecka do placówki podejmują rodzice. Z kolei sześciolatki zgodnie z naszym prawem oświatowym, aby kontynuować naukę w podstawówce, muszą przez rok uczestniczyć w tzw. przygotowaniu przedszkolnym (znanym jako zerówka). W przypadku przedszkoli – podobnie jak szkół ponadpodstawowych – dzieci z Ukrainy będą na początku. kierowane do tych placówek, gdzie są wolne miejsca. Z czasem konieczne może być utworzenie nowych oddziałów. Sprawdź też: Czy możliwa jest adopcja dziecka z Ukrainy? Jak pomóc ewakuowanym podopiecznym domów dziecka?Jak wytłumaczyć dzieciom, co dzieje się na Ukrainie? Jak rozmawiać z dziećmi o wojnie?

opiekunka do dziecka z ukrainy